Pewnie nie raz kupiłyście odżywkę do włosów, która okazała się kompletnie nieskuteczna, a po jej użyciu włosy wyglądały jeszcze gorzej. Sama kiedyś nie rozumiałam dlaczego produkt, który miał być regenerujący i odżywczy tak źle spisywał się w kontakcie z moimi włosami. Tłumaczyłam to sobie tym, że przecież każda z nas ma inne włosy i nie ma produktu, który byłby idealny dla wszystkich. Moja dociekliwość nie pozwoliła mi jednak odpuścić temat i pewnego razu natknęłam się na pewien logiczny podział składników aktywnych, które możemy znaleźć w odżywkach. Od tej pory wszystko stało się jasne, bo odkryłam emolienty, proteiny i humektanty. Jak dopasować odżywkę do swoich włosów? Dlaczego niektóre maski nie działają? O co w tym wszystkim chodzi? Zapraszam do czytania dalej.
ZRÓWNOWAŻONA PIELĘGNACJA WŁOSÓW - CO TO TAKIEGO?
______________
Pewnie typowa włosomaniaczka nie znajdzie w tym temacie nic nowego, bo odpowiednie dobranie pielęgnacji, dopasowane do aktualnych potrzeb włosów jest podstawą. Nie można kupować odżywek na oślep, tylko i wyłącznie z czyjegoś polecenia. Ważne, aby dowiedzieć się czym są proteiny, humektanty i emolienty oraz jak mogą wpływać włosy. Istotne będzie też to, aby ocenić stan swoich włosów tzn. czy są suche i sianowate czy brakuje im lekkości i objętości. Po takiej analizie wystarczy tylko dobrać odpowiedni produkt z danym składnikiem w roli głównej. Dlatego nie warto kierować się tylko sloganami na etykietach typu "odżywcza, regenerująca maska", a trzeba wczytać się w skład. Tylko wtedy będziemy wiedziały czy taka odżywka po prostu się nam przyda.
EMOLIENTY
______________
Emolienty to przede wszystkim różnego rodzaju oleje i silikony, które tworzą na włosach warstwę zabezpieczającą przed czynnikami zewnętrznymi, uszkodzeniami mechanicznymi i utratą wody. Wygładzają i sprawiają, że włosy stają się miękkie oraz błyszczące. Jeśli zatem Wasze włosy są suche, porowate, szorstkie w dotyku, puszące i mało elastyczne,powinnyście szukać w składnikach odżywek właśnie emolientów. To mój ulubiony rodzaj odżywek, po które sięgam bardzo często. Dzięki nim moje włosy są gładkie i dociążone, łatwo się rozczesują i wyglądają zdrowo. W składach odżywek i masek emolienty są często pod nazwami: Lanolin, Butyrospermum Parkii Butter, Cera Alba lub po prostu wszystkie nazwy z końcówką Oil. Ulubieńcy z tej kategorii to:
# Kallos Omega (z kwasami tłuszczowymi Omega 6) i Blueberry ( olej awokado), dostępne tutaj klik
# Alterra Granat i Aloes (m.in z olejem sojowym, z pestek granatu, rycynowym), Rossmann
# L'biotica Biovax (olej arganowy, makadamia, kokosowy), dostępna w aptekach
PROTEINY
______________
Hydrolizowane proteiny, które znajdziemy w różnego rodzaju odżywkach mają zdolność do "wypełniania" ubytków we włosach. Jednak trzeba z nimi uważać, bo łatwo przedawkować odżywki proteinowe. W takiej sytuacji włosy stają się suche, sztywne i nieprzyjemne w dotyku. Wyglądają wtedy na bardziej zniszczone, niż są w rzeczywistości, bo proteiny nałożone na suche włosy spotęgują tylko efekt przesuszenia. Wtedy trzeba całkowicie zrezygnować z takiej odżywki i sięgnąć po emolienty oraz humektanty. Tak naprawdę, to odżywki proteinowe stosuję tylko od czasu do czasu, kiedy moje włosy są wręcz przeciążone i oklapnięte. Już po pierwszym użyciu odżywki z proteinami uzyskuję dużą lekkość i objętość włosów. Jeśli macie problem z obciążonymi włosami, bez objętości, zbyt "lejącymi" i śliskimi, to szukajcie w odżywkach hydrolizowanej keratyny, kolagenu, protein mlecznych, protein sojowych. W składach odżywek/masek proteiny są często pod nazwami: Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Silk, Hydrolyzed Keratin. Produkty z tego typu składnikami, które mogę polecić to:
# L'biotica Biovax z proteinami mlecznymi, do kupienia w aptekach
# Kallos Keratin ( z keratyną) do kupienia tutaj klik
# Kallos Milk ( z proteinami mlecznymi), do kupienia tutaj klik
HUMEKTANTY
______________
Przy pielęgnacji z proteinami warto też stosować pomocniczo odżywkę z humektantami. To one będą mocno nawilżać włosy, zatrzymywać w nich wodę i zabezpieczać je przed zbyt mocnym usztywnieniem proteinowym. Humektanty w duecie z proteinami stanowią bardzo przyjazną mieszankę. Składniki, które znajdziemy w tego typu odżywkach to gliceryna, aloes, mocznik i kwas hialuronowy. Jeśli chcecie zwiększyć nawilżenie włosów i sprawić, by były po prostu zdrowsze, to stosujcie od czasu do czasu tego typu maski. Myślę, że niezależnie od stanu i potrzeb włosów warto regularnie nakładać na włosy humektanty, bo są mocno nawilżające. W składach odżywek/masek humektanty są często pod nazwami: Glicerin, Aloe Vera, Urea, Mel. Mój ulubiony produkt tego typu to odżywka z aloesem, której używam od lat:
# Pilomax, Aloes Wax, do kupienia w aptekach
Podsumowując, najczęściej sięgam po odżywki emolientowe, bo lubię jak olejki działają na moje włosy. Wyglądają wtedy najlepiej ale po jakimś czasie stają się zbyt obciążone. Dlatego raz na jakiś czas stosuję produkty z proteinami, które przywracają moim włosom lekkość. Maskę aloesową nakładam teraz 1-2 razy w tygodniu. Mam nadzieję, że tego typu wpis odpowie Wam na pytanie dlaczego niektóre odżywki nie działają i jaki typ produktów jest dla Was odpowiedni. Pamiętajcie, aby zawsze podążać za potrzebami włosów i stosować zrównoważoną pielęgnację. Myślę, że to klucz do pełnego zadowolenia ze swojej czupryny :-)
Wiedziałyście o takim podziale odżywek? Jakie są Wasze ulubione produkty z danej kategorii?
Więcej moich "włosowych" wpisów przeczytacie TUTAJ klik.
