Dziś kolejna porcja przydatnych produktów, które możecie znaleźć na aptecznej półce. Niekiedy wydajemy spore pieniądze na popularne, drogeryjne kosmetyki, a tymczasem okazuje się, że to własnie w aptece znajdziemy tańsze rozwiązania. W dalszej części polecę Wam 5 niezawodnych, aptecznych produktów, które mogą okazać się bardzo przydatne.
DERNILAN
Wskazania: Bolesne, głębokie pęknięcia zgrubiałego i zrogowaciałego naskórka. Pielęgnacja skóry stóp i rąk
Działanie: Preparat o działaniu gojącym, przeciwzapalnym, przyspieszającym ziarninowanie tkanek, ułatwiającym usuwanie zgrubiałego, zrogowaciałego naskórka ze stóp i rąk.
Moje zastosowanie: Moje stopy po zimie nie wyglądają zbyt atrakcyjnie i jak zawsze przed sezonem "sandałkowym" sięgam po Dernilan, który jest po prostu niezawodny. To produkt, który nie ma sobie równych, jeśli chodzi o pielęgnację stóp i zmiękczanie naskórka. Robię tak, że nakładam grubszą warstwę na stopy, zakładam bawełniane skarpetki i idę spać. Rano wykonuję peeling np. kawowy domowej roboty i skóra jest niesamowicie miękka, zregenerowana i gładka. Używam go także w sezonie letnim, bo przy noszeniu płaskich sandałków skóra na piętach może twardnieć. To produkt, który jeszcze nigdy mnie nie zawiódł.
LINOMAG
Wskazania: Linomag krem to lek przeznaczony do stosowania na skórę w celu łagodzenia objawów łuszczycy, stanów nadmiernej suchości skóry, a także przy odparzeniach oraz wyprysku.
Działanie: lek ma na celu nawilżenie i natłuszczenie skóry, zmniejszenie jej suchości i eliminowanie objawów łuszczenia. Preparat dodatkowo normalizuje funkcje naskórka, stymulując procesy regeneracyjne.
Moje zastosowanie: Linomagu używam głównie do nawilżania bardzo suchej okolicy pod oczami, na popękane i wysuszone usta oraz kąciki, a także pod nos podczas kataru, kiedy moja skóra jest tam strasznie podrażniona. Linomag zawiera między innymi olej lniany, lanolinę i wazelinę, więc to taki dobry opatrunek na skórne problemy. Jego konsystencja jest bardzo gęsta i po roztarciu dosyć tłusta, więc przynosi natychmiastowe ukojenie. U mnie wystarczy dosłownie jedna aplikacja, aby skóra wróciła do równowagi i przestała się łuszczyć. Bardzo fajnie sprawdza się też na świeże blizny po pryszczach, bo łagodzi zaczerwienienie i ślad po danej niedoskonałości szybciej znika. Używam go też w pielęgnacji włosów, bo olej lniany fantastycznie wpływa na kondycję mojej czupryny. Wyciskam odrobinę z tubki, rozcieram w dłoniach i przeciągam po końcówkach włosów, dzięki czemu od razu stają się bardziej dociążone, nie puszą się i wyglądają zdrowiej. Często noszę go w torebce.
OCTENISEPT
Wskazania: Octenisept przeznaczony jest do krótkich zabiegów antyseptycznych związanych z raną, błoną śluzową i graniczącą z nią skórą, przed zabiegami diagnostycznymi i operacyjnymi: w ginekologii, urologii, proktologii, dermatologii, geriatrii, wenerologii, położnictwie, na oddziałach intensywnej terapii i oddziałach zakaźnych, przy opracowywaniu czystych i płukaniu zakażonych ran chirurgicznych, przy opracowywaniu zakażonych ran oparzeniowych i owrzodzeń żylnych, przy płukaniu ropni skóry, tkanki podskórnej, ropni okołoodbytniczych, zakażonych krwiaków, itp, przy pielęgnacji ran i szwów pooperacyjnych, w obrębie narządów rodnych kobiety np. zapalenie pochwy i żołędzi prącia mężczyzny, przed zabiegami diagnostycznymi w układzie moczowym, przy cewnikowaniu, przed badaniami dopochwowymi i pozapochwowymi, przy czynnościach przed, w trakcie i po porodzie, do pooperacyjnych i poporodowych irygacji pochwy przed założeniem IUP, przed czynnościami związanymi ze sztucznym zapłodnieniem, przed badaniami andrologicznymi, w pediatrii, do dezynfekcji jamy ustnej np. afty, resekcja zęba.
Działanie: Lek Octenisept działa bakteriobójczo, grzybobójczo i wirusobójczo.
Moje zastosowanie: Od czasu, gdy opublikowałam cały wpis poświęcony Octeniseptowi w zasadzie nic się nie zmieniło. Używam go na podrażnienia po goleniu maszynką (krostki w okolicach bikini), przy opryszczce, zajadach, skaleczeniach, bólu gardła czy trądziku. Jeśli chcecie wiedzieć więcej, to zapraszam tutaj klik, gdzie dokładnie opisywałam do czego mi się przydaje. Octenisept zawsze musi być w mojej domowej apteczce. Jest po prostu niezastąpiony!
SÓL BOCHEŃSKA
Wskazania: w schorzeniach reumatycznych takich jak reumatoidalne zapalenie stawów, zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, choroby zwyrodnieniowe kręgosłupa i stawów, zapalenie reumatyczne mięśni i ścięgien, zapalenie korzonków nerwowych, schorzenia pourazowe narządu ruchu, rekonwalescencja. W chorobach przemiany materii takich jak dnawe zapalenie stawów, profilaktyka niedoczynności tarczycy, w ginekologii, przewlekłe zapalenie przydatków. W dermatologii, jako środek pomocniczy przy łuszczycy, rybiej łusce, wyprysku przewlekłym, nerwicach naczyniowych. W chorobach układu naczyniowego przy zaburzeniach ukrwienia obwodowego kończyn.
Działanie: ciepła kąpiel mineralna działa kompleksowo poprzez czynniki termiczne, mechaniczne (ciśnienie hydrostatyczne) i chemiczne. Odpowiednie stężenie roztworu i optymalna temperatura (35-360C) działają zarówno na skórę i błony śluzowe, jak i pośrednio na cały organizm. Temperatura i składniki mineralne kąpieli powodują rozpulchnienie naskórka, umożliwiając wchłanianie składników mineralnych. Powstający na skórze "płaszcz solny" dostarcza długotrwałych bodźców osmotycznych, działa antyseptycznie i wspomaga leczenie chorób skóry. Kąpiele solankowe wywierają działanie przegrzewające silniejsze niż kąpiele wodne, pobudzając procesy biochemiczne w trakcie i przez dłuższy czas po kąpieli. W wyniku serii kąpieli obserwuje się normalizację czynności wegetatywnego układu nerwowego i układu przysadka-nadnercza, co zmniejsza nasilenie objawów schorzeń reumatycznych. Zmniejsza się przewodnictwo skóry, dolegliwości neuralgiczne ulegają osłabieniu, zmniejsza się nerwowość i pobudzenie. Kąpiele i inhalacje ułatwiają likwidację ognisk zapalnych, działają przeciwzapalnie i odkażająco. Podczas inhalacji rozrzedzeniu ulega śluz zalegający w drogach oddechowych. Roztwór soli jodowo-bromowej działa przeciwzapalnie i antyseptycznie. Związki jodu mogą wpływać na gruczoł tarczycowy.
Moje zastosowanie: jak widzicie spektrum działania soli bocheńskiej jest bardzo szerokie. Robię sobie kąpiele z dodatkiem soli bocheńskiej, które faktycznie wpływają bardzo odprężająco na całe ciało. Jest to zauważalne szczególnie po ciężkim treningu, gdy mięśnie są mocno napięte. Zauważyłam też pozytywny wpływ takich kąpieli na moją skórę, która jest bardziej miękka i ma zdrowszy kolor. Kąpiele z dodatkiem soli bocheńskiej rewelacyjnie łagodzą wszelkie stany zapalne skóry np. wtedy, gdy uczulił mnie jakiś kosmetyk. Ciekawa jestem czy sól bocheńska poradzi sobie z moim corocznym problemem alergii na słońce. Objawia się to tym, że po jakimś czasie od opalania na moich rękach pojawia się swędząca wysypka. Mam nadzieję, że to pomoże, bo problem, który nawraca każdego lata.
ŻEL ANTYBAKTERYJNY
Wskazania: higiena rąk wszędzie tam, kiedy nie mamy dostępu do bieżącej wody.
Działanie: żelu antybakteryjnego należy używać do dezynfekcji dłoni, zwłaszcza tam, gdzie utrudniony jest dostęp do wody. Pozwala na utrzymanie higieny rąk szczególnie podczas podróży, w pracy, podczas wycieczek, zabawy, zakupów oraz przed posiłkami. Preparat został wzbogacony o wyciąg z aloesu i glicerynę, które dodatkowo pielęgnują i odżywiają skórę rąk, zapobiegając jej wysuszaniu.
Moje zastosowanie: muszę przyznać, że mam małego bzika na punkcie czystych dłoni. Nawyk mycia rąk wyniosłam z domu, bo moja mamuśka zawsze zwracała na to uwagę. Nie jest to oczywiście nic obsesyjnego - po prostu zawsze pamiętam o tym, aby dokładnie umyć dłonie zaraz po powrocie do domu. WHO szacuje, że około 70% zakażeń przewodu pokarmowego to efekt niemycia rąk. Badania dowodzą, że mycie dłoni mydłem przez zaledwie przez 15 sekund redukuje ilość bakterii o 90%. Kolejne 15 sekund całkowicie usuwa drobnoustroje powodujące choroby. To dlatego pół minuty powinno być minimalnym czasem poświęcanym na dokładne mycie rąk. Czasem jednak nie mamy dostępu do bieżącej wody np. w podróży, a chcemy coś zjeść i wtedy niezastąpiony jest antybakteryjny żel. Ja używałam różnych i aktualnie mam taki marki Optimal kupiony w Superpharm. Dosyć szybko wysycha i dłonie nie są po nim później lepkie, ponad to nie przesusza skóry. Zwróćcie na to uwagę, bo niektóre żele nie mają w składzie składników nawilżających, więc potrafią też zaszkodzić. To prawdziwy "must have" w mojej torebce.
Jeśli macie ochotę zobaczyć więcej moich aptecznych hitów, to zapraszam do części pierwszej tego wpisu tutaj klik.
Dajcie znać czy w Waszej domowej apteczce znajdują się te produkty. Może nie miałyście wcześniej pomysłu na ich wykorzystanie i dzięki temu wpisowi odkryjecie ich możliwości?
Dajcie znać czy w Waszej domowej apteczce znajdują się te produkty. Może nie miałyście wcześniej pomysłu na ich wykorzystanie i dzięki temu wpisowi odkryjecie ich możliwości?
_____________________________